
Krzysztof Matczak należał do najbardziej rozpoznawalnych postaci Sokółki. Przez lata prowadził lodziarnię „U Matczaka”, która dla wielu mieszkańców stanowiła nie tylko miejsce na deser, ale też symbol lokalnej tradycji. Firmę założyli jego rodzice w 1965 roku. On sam z powodzeniem kontynuował rodzinny biznes, rozwijając działalność i dbając o jakość usług.
Poza lodziarnią prowadził również bistro, chętnie odwiedzane przez mieszkańców Sokółki. Oba lokale cieszyły się dużym uznaniem i pełniły ważną rolę w życiu towarzyskim miasta.
Matczak angażował się w działalność społeczną i patriotyczną. Był członkiem Klubu Historycznego imienia kapitana Franciszka Potyrały „Oracza” oraz aktywnie uczestniczył w licznych wydarzeniach rocznicowych i patriotycznych. Brał też udział w organizacji rajdów katyńskich, a za swą działalność otrzymał medal „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”.
Jedną z jego pasji była muzyka. W jego lokalu regularnie organizowano koncerty zespołów bluesowych i rockowych z regionu, które przyciągały mieszkańców oraz gości spoza miasta.
Krzysztof Matczak zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w połowie lipca. Miał 58 lat. Jego odejście to wielka strata dla lokalnej społeczności. Pozostanie w pamięci jako człowiek zaangażowany, otwarty na ludzi i wierny swoim wartościom.
24@bialystokonline.pl