Z Białegostoku nad morze, na Mazury i do Wrocławia bez przesiadek

Fot: PKP Intercity S.A.

Podlasie bliżej Mazur i Bałtyku

Jedną z najważniejszych nowości wakacyjnego rozkładu jazdy pociągów jest wprowadzenie bezpośredniego połączenia z Białegostoku do Giżycka. Dzięki grupie wagonów doczepionych do pociągu IC Hańcza mieszkańcy stolicy Podlasia mogą wygodnie dotrzeć w samo serce Mazur, bez przesiadek i z bagażem pełnym wakacyjnych planów.

Dla tych, którzy chcą odwiedzić południowe Mazury – np. Pisz czy Ruciane-Nidę – dostępne są także inne opcje: IC Rybak oraz TLK Biebrza. Co więcej, oba pociągi kursują dalej aż do Trójmiasta, a IC Rybak dojeżdża aż do Szczecina. To dobra wiadomość dla osób planujących wakacje nad Bałtykiem. Wystarczy wsiąść w Białymstoku i wysiąść niemal przy plaży.

Przez Hajnówkę do Warszawy i Trójmiasta

Letni rozkład przyniósł też dobre wieści dla mniejszych miejscowości w regionie. Dwie pary pociągów – IC Żubr i TLK Biebrza – kursują przez Hajnówkę, dając mieszkańcom powiatu hajnowskiego dostęp do połączeń z Warszawą, Gdańskiem, Olsztynem, a nawet Gdynią. To również okazja dla podróżnych z innych regionów, by poznać mniej znane, ale wyjątkowo urokliwe trasy kolejowe Podlasia.

Do stolicy w 90 minut

Na trasie Warszawa – Białystok codziennie kursują trzy pociągi typu "sprinter": IC Esperanto, IC Prząśniczka i IC Zamenhof. Każdy z nich pokonuje trasę w zaledwie 90 minut, co czyni je świetnym wyborem dla osób podróżujących służbowo, odwiedzających rodzinę czy wybierających się na weekendowy city break. Szybkość, wygoda i punktualność – to główne atuty tych połączeń.

Nowość: bezpośrednio z Białegostoku do Wrocławia

Ponadto miłą niespodzianką dla podróżnych z Podlasia jest wydłużenie trasy pociągu IC Leśmian. Dotychczas kursował on pomiędzy Łodzią a Białymstokiem, teraz codziennie dowozi pasażerów aż do Wrocławia Głównego. To nie tylko kolejne bezpośrednie połączenie z Dolnym Śląskiem, ale też szansa na łatwiejsze przesiadki w kierunku Opola, Katowic czy Jeleniej Góry.

Nowy rozkład jazdy to 514 połączeń dziennie w całej Polsce. Wiele z nich, zwłaszcza w sezonie wakacyjnym, ma na celu poprawę dostępności popularnych regionów turystycznych, ale też ułatwienie życia mieszkańcom mniejszych miast. W przypadku Podlasia to krok w stronę jeszcze lepszej integracji z resztą kraju i rozwijania lokalnego potencjału turystycznego.