"Zdecydowane zwycięstwo, dwie historie tego, co się naprawdę wydarzyło / The convincing victory, two stories on what really happened " to graficzna relacja z wyborów prezydenckich na Białorusi, przedstawiająca dwie wersje wydarzeń. Gazetę wyborczą można bezpłatnie otrzymać w Galerii Arsenał.

Wyrysowane kredą postacie i samochody już wypełniają jedną ze ścian kina Forum. Pracę stworzył gdański artysta Maciej Salamon, który dziś otworzy w Białymstoku wystawę swoich znakomitych grafik. Potem wystąpi z punkowym projektem Gówno w Famie.

Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza w sobotę, 5 marca na warsztaty komiksowe, które poprowadzą twórcy zaangażowani w powstanie filmowej wersji filmu "Jeż Jerzy" - Marcin Ponomarew, Marek Oleksicki i Olaf Ciszak. Wstęp na warsztaty jest bezpłatny.

Białostockie harcerstwo ma wspaniałe tradycje. Wychowało ono m.in. jednego z najbardziej zasłużonych białostoczan - Ryszarda Kaczorowskiego. Dzieje przedwojennego harcerstwa w naszym mieście przedstawia książka Aleksandra Dobrońskiego.

Zespoły wokalno-instrumentalne, chóry, kabaret, a nawet zespół hawajskiego tańca hula wystąpią podczas tegorocznej Seniorady. Przegląd odbędzie się 2 marca w Famie.

1 marca, w rocznicę 201 urodzin Fryderyka Chopina zakończą się obchody Roku Chopinowskiego, podczas którego odbyło się ponad cztery tysiące wydarzeń opartych na życiu i twórczości kompozytora.

Na razie to tylko przymiarki, ale jest już niezbędna uchwała intencyjna rady miejskiej. Białystok zamierza przystąpić do międzynarodowego Stowarzyszenia Miast Przyjaznych Lalkarstwu. Będzie jednym z jego członków-założycieli.

Podczas tegorocznej edycji festiwalu Kalejdoskop dominowały spektakle tańca współczesnego. - Skupiliśmy się jednak na tym, by pochodziły z różnych nurtów. Jedne opowiadały historie - były typowym teatrem tańca, inne koncentrowały się na ciele, fizyczności, jeszcze inne szły w abstrakcję - mówi Karolina Garbacik, pomysłodawczyni imprezy.

Pokazy filmów, koncerty, spotkania z artystami, wystawy. Dużo atrakcji przygotował BOK w ramach kolejnej edycji festiwalu kultury niezależnej Underground/Independent? Impreza rozpoczyna się dziś i potrwa do soboty.

Fireshow, czyli taniec z ogniem to nietypowa i widowiskowa umiejętność. Osoby zafascynowane tą formą sztuki, zarówno początkujące, jak i praktykujące mogą przychodzić na zajęcia oswajania żywiołu w Spodkach WOAK.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Amerykańska Akademia Filmowa przyznała najbardziej prestiżowe nagrody wielkiego ekranu - Oscary za 2010 rok.

Losy rodziny stoczniowca z Gdyni na tle jednej z najciemniejszych kart historii PRL - wydarzeń grudniowych 1970 r. - to fabuła premiery kinowej tego weekendu "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł". Film obowiązkowy. Obowiązkowy jak szkolna lektura.

"Pejzaże i portrety" - to wystawa prac Stanisława Baja, którą przygotowało białostockie Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego. W niedzielę uroczyste otwarcie ekspozycji.

W najbliższą niedzielę w siedzibie Teatru TrzyRzecze przy ul. Młynowej miłośnicy mają szansę obejrzeć projekcję spektaklu "Kampania Wyborcza Wallenstein" kolektywu Rimini Protokoll, a tuż po nim wysłuchać pierwszego wykładu z cyklu "Teatr bez fikcji. Dokument we współczesnym teatrze".

Szafa pękająca w szwach pod naporem ubrań, których już nigdy nie założysz? Jest na to sposób. Wystarczy przyjść na Swap Party do Kopiluwaka i oddać lub wymienić ubrania i różne gadżety.

Dariusz Kiełczewski, na co dzień profesor Wydziału Ekonomii i Zarządzania UwB, jest także autorem książki "Opowieści z Chruściela". Jej promocja odbędzie się w sobotę, 26 lutego w Spodkach WOAK. Autor otrzymał za nią nominację do tegorocznej nagrody literackiej im. Wiesława Kazaneckiego.

Poszukiwacze muzycznych wrażeń na morzu rozrywki znajdą w ten weekend w Tawernie Portowej to, co wilki morskie lubią najbardziej.

Po tańcach bretońskich czas na naukę tańców węgierskich. Kolejna lekcja z muzyką na żywo już w najbliższą sobotę, 26 lutego w Domu Ludowym w Supraślu.

W każdą niedzielę lutego uczestnicy warsztatów teatralnych 16+ przeczytają swoje ulubione baśnie z dzieciństwa.

Kilka lat temu przeor klasztoru buddyjskiego znajdującego się niedaleko mojego domu opowiedział mi historię człowieka, który przychodził do świątyni, żeby nauczyć się medytacji. Po jakimś czasie powiedział, że podczas snu zaczęły do niego wracać obrazy poprzednich wcieleń, gdy był bawołem, krową, a nawet pozbawionym ciała duchem. Dawne życia przelatywały przed jego zamkniętymi oczami jak filmy na ekranie. Tak narodził się pomysł filmu o wujku Boonmee - Apichatpong Weerasethakul.