
W UDSK wprowadzono zajęcia dogoterapii. Pierwsze zajęcia prowadzone w Klinice Pediatrii i Onkologii już się odbyły. Poprowadził je owczarek węgierski mudi – Trufel.
Pomysł wprowadzenia takich nietypowych zajęć wypłynął od kierowniczki kliniki – dr Małgorzaty Sawickiej-Żukowskiej, która będąc na stażu w szpitalu Sant Joan de Déu w Barcelonie (Hiszpania) zobaczyła psy, które pracowały z pacjentami. Czworonogi różnych raz na co dzień towarzyszyły pacjentom onkologicznym. Zwierzęta były rzecz jasna specjalnie szkolone, by umiejętnie im pomagać.
- One redukują stres, zmniejszają napięcie u pacjentów. Tam te psy są nawet w gabinetach zabiegowych podczas pobierania krwi. Leżą na kolanach u dzieci, po to, żeby minimalizować u nich stres i niepokój związany z procedurami bólowymi – tłumaczy dr Małgorzata
Sawicka-Żukowska.
W trakcie zajęć nie wolno było głaskać psa
Pierwsze zajęcia z dogoterapii w UDSK odbyły się w środę (7 maja). Zorganizowano je na placu zabaw przy klinice. Z tego względu udział w nich wzięli tylko ci pacjenci, których zdrowie pozwalało wyjść na zewnątrz. Trufel, który je poprowadził jest spokojny i przyjazny. Zaprezentował dzieciom swoje umiejętności, w tym przytulanie pluszowego misia. W trakcie zajęć nie można było jednak głaskać czworonoga i było to jeden z elementów zajęć, by uczyć dzieci odpowiedzialności w kontaktach ze zwierzętami.
- Dogoterapia jest bardzo szerokim pojęciem. Są to zajęcia edukacyjne, ale też zajęcia terapeutyczne. My największe sukcesy, wręcz spektakularne, mamy pracując z osobami z mózgowym porażeniem dziecięcym, np. czterokończynowym. Tam te dzieci są w stanie czytać, pisać, komunikować się właśnie przy udziale psa – wyjaśnia prowadząca zajęcia Gabriela Drwięga, dogoterapeutka z Fundacji Psi
Uśmiech.
Korzyści dogoterapii dostrzega też kierowniczka kliniki, która podkreśla, że zwierzęta są pomocne w leczeniu chorych.
- Kiedyś faktycznie były takie tendencje, żeby izolować zwierzęta domowe w trakcie leczenia nowotworowego. Teraz się od tego odchodzi. Wszystko dlatego, że więcej uwagi przykłada się obecnie do jakości życia pacjentów. Takie zwierzę, a wielu naszych pacjentów ma pieski w domach, to redukcja stresu, a izolowanie się od czasem, najlepszego przyjaciela przynosi dużo większą krzywdę niż korzyść – dodaje dr Sawicka-Żukowska.
Dogoterapia w UDSK będzie odbywać się teraz w każdą środę. W kolejnym spotkaniu z dziećmi udział weźmie labrador.
W Klinice Pediatrii Onkologii i Hematologii prowadzonych jest kilka ciekawych i dość nietypowych projektów, jak np. muzykoterapia i arteterapia.
24@bialystokonline.pl