
Zuzanna Maślana i Paweł Miezianko - to właśnie ci lekkoatleci z regionu udadzą się na młodzieżowe mistrzostwa Europy. Maślana, która legitymuje się rekordem życiowym na poziomie 17,25 m, wystartuje w konkursie pchnięcia kulą, a Miezianko weźmie udział w rywalizacji mężczyzn na 400 m przez płotki (rekord życiowy 51.00 s).
- Patrząc na wyniki, jakie uzyskiwali polscy młodzieżowcy w tym sezonie, to na start w Bergen można patrzeć z optymizmem. Byli podporą reprezentacji sięgającej przed tygodniem po drużynowe wicemistrzostwo Europy. Świetnie biega Maksymilian Szwed, który w Madrycie postarał się o rekord Polski U-23 w biegu indywidualnym i seniorski w sztafecie mieszanej. W ostatnich tygodniach rekord kraju do lat 23 ustanowił, i to naprawdę imponującym czasem na 1500 metrów 3:32.53, Filip Rak. Swoistym odkryciem sezonu jest Maciek Megier nawiązujący do bogatych polskich tradycji biegu przez przeszkody. Nie można też zapominać o paniach Alicji Sielskiej i Ani Matuszewicz, które na płotkach i w skoku w dal zajmują drugie miejsca w tabelach europejskich - mówi Sebastian Chmara, prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Reprezentacja Polski w Bergen będzie liczyć 60 osób. Zuzanna Maślana pokaże się już pierwszego dnia zawodów, podobnie jak Paweł Miezianko, który do indywidualnej rywalizacji na 400 m przez płotki również przystąpi 17 lipca.
Zbliżająca się edycja lekkoatletycznych mistrzostw Europy do lat 23 będzie piętnastą w historii. Zawody, które narodziły się na bazie rozegranego w 1992 i 1994 roku pucharu Europy młodzieżowców, pierwszy raz odbyły się w 1997 roku w Turku. Polska była dotychczas dwukrotnie ich gospodarzem - w 2003 i 2017 roku w Bydgoszczy. Za dwa lata stadion imienia Zdzisława Krzyszkowiaka ponownie będzie areną tego wydarzenia.
rafal.zuk@bialystokonline.pl