Tłumy i pomoc w rytmie dobrej zabawy. Za nami 4. Wielki Naszpikowany Festiwal [ZDJĘCIA]

Fot: Diana Rusiłowicz

więcej zdjęć

Czwarta edycja Wielkiego Naszpikowanego Festiwalu zgromadziła tłumy mieszkańców Podlasia, którzy chcieli nie tylko dobrze się bawić, ale przede wszystkim wesprzeć dzieci z chorobami onkologicznymi oraz ich rodziny.

Organizatorzy przygotowali aż siedem stref tematycznych, które przyciągnęły gości niezależnie od wieku i zainteresowań. W Strefie Festiwalowej najmłodsi uczestnicy mogli korzystać z mini disco, piana party oraz różnorodnych animacji, prowadzonych przez Żelisława Żyżyńskiego i Wojciecha Grodzkiego.

Strefa Sportowa była miejscem, gdzie można było spotkać zawodników Jagiellonii Białystok, wziąć udział w sportowych konkursach i spędzić czas aktywnie. To właśnie dzięki połączeniu festiwalu z zakończeniem sezonu piłkarskiego klubu, wydarzenie zyskało dodatkową sportową oprawę i zainteresowanie kibiców.

Strefa Militarna prezentowała pojazdy wojskowe, sprzęt strażacki i policyjny. Dzieci miały okazję zobaczyć z bliska pracę służb mundurowych.

W Strefie Zabawowej przez cały dzień trwała zabawa na dmuchańcach i zjeżdżalniach.

Dla miłośników adrenaliny przygotowano Strefę Offroadową. Rajdowcy Kamil Wiśniewski z Orlen Team i Jarosław Kazberuk zaprezentowali maszyny z Rajdu Dakar, przy których nie brakowało chętnych do zdjęć oraz rozmów z kierowcami.

W Strefie Kulinarnej odbywały się pokazy gotowania na żywo, prowadzone przez szefów kuchni, w tym Artura Lenczewskiego z Talerz Smaku Bistro.

Partnerzy wydarzenia przygotowali także dodatkowe aktywności w Strefie Sponsorskiej.

Podczas festiwalu uczestnicy mieli okazję wziąć udział m.in. w przejażdżkach konnych i quadowych, zrobić tymczasowe tatuaże, kolorowe warkoczyki, skorzystać z fotobudki oraz spersonalizować koszulki. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też wieczorne loty balonem na uwięzi. Każdy mógł zrobić pamiątkowe zdjęcie z Pszczółką – maskotką Jagiellonii Białystok, a także spotkać się z piłkarzami klubu oraz białostockim influencerem Kolorkiem.

Wstęp na wydarzenie kosztował 99 zł – cały dochód trafił do Fundacji Naszpikowani. Dodatkowo uczestnicy mogli kupować cegiełki o wartości 10 zł, które następnie wymieniali na szeroki wybór smakołyków. W menu znalazły się potrawy podlaskie, dania z grilla, pizza, lemoniada, lody oraz inne słodkości.

Wielki Naszpikowany Festiwal to nie tylko rozrywka i sport, ale przede wszystkim wyraz solidarności z dziećmi onkologicznymi i ich rodzinami. Dzięki zaangażowaniu Fundacji Naszpikowani, sponsorów, partnerów oraz setek wolontariuszy, wydarzenie znów połączyło dobrą zabawę z ważną misją – wsparciem dla tych, którzy najbardziej tego potrzebują.

Portal BiałystokOnline objął wydarzenie patronatem medialnym.